dariuspolo, Domieszka do 5% nie jest wogole sygnalizowana, bo nie jest to biopaliwo. Dopiero powyzej 5% musi byc napisane ze to jest bio. tak wynika z prawa. A ile tam jest to inna sprawa - bo moze byc nawet do 100%. I o takie paliwo chodzilo producentom silnikow, zeby nie jezdzic na 100% czyli czystym estrze.
Sprawa caly czas opiera sie o akcyze. Sam ester jest drozszy od ON, stad bez ulgi nie oplaca sie go sprzedawac. Stad producenci stosuja go w ilosci do 5% nie liczac na zyski, ale wykonujac obowiazek wprowadzenia na rynek paliwa odnawialnego, albo ciagna zyski z obnizonej akcyzy, ale to na 100% bioester, gdzie ulga jest najwieksza. Z tego co kiedys bylo, to jeszcze do 20% wychodzilo oplacalnie, ale mieli obnizyc stawki i ukrocic te mozliwosc, pozostawiajac oplacalnosc tylko na 100%. Problem polega na tym, ze ulgi sa okreslone progowo i czy sie da 5% czy 20%, to dostaje sie ulge w tej samej wysokosci, a do tego wychodzi sie poza norme 590 i trzeba sprzedawac na osobnych dystrybutorach, a tak to do 5% wogole nie ma potrzeby osobnego okreslania itd.
Stad smiem twierdzic, ze juz jezdzicie na paliwie z do 5% zawartoscia bioestru. :diabelski_usmiech
Sprawa caly czas opiera sie o akcyze. Sam ester jest drozszy od ON, stad bez ulgi nie oplaca sie go sprzedawac. Stad producenci stosuja go w ilosci do 5% nie liczac na zyski, ale wykonujac obowiazek wprowadzenia na rynek paliwa odnawialnego, albo ciagna zyski z obnizonej akcyzy, ale to na 100% bioester, gdzie ulga jest najwieksza. Z tego co kiedys bylo, to jeszcze do 20% wychodzilo oplacalnie, ale mieli obnizyc stawki i ukrocic te mozliwosc, pozostawiajac oplacalnosc tylko na 100%. Problem polega na tym, ze ulgi sa okreslone progowo i czy sie da 5% czy 20%, to dostaje sie ulge w tej samej wysokosci, a do tego wychodzi sie poza norme 590 i trzeba sprzedawac na osobnych dystrybutorach, a tak to do 5% wogole nie ma potrzeby osobnego okreslania itd.
Stad smiem twierdzic, ze juz jezdzicie na paliwie z do 5% zawartoscia bioestru. :diabelski_usmiech
Komentarz